Oficjalne Forum Entuzjastów i Członków Szczecińskiej Formacji Happy-Rockowej PRZESTAŃCIE
entuzjasta protoplasta
Manga, anime? Nie, to nie dla mnie
Offline
Administrator
w takim razie załóż inny temat w tym dziale jakoś wszyscy się boja... założyć temat... oprócz Nastii rzecz jasna Śmiało!
Offline
entuzjasta protoplasta
Hmm, no ale jak się tak dobrze zastanowić to ja się interesuję tylko muzykę i ukulele, także nie wiem, czy jest za bardzo o czym pisać .
Offline
entuzjasta protoplasta
Mógłbyś rozwinąć skróty? Jakoś nic mi nie mówią
Offline
Typowe
No dobra- ostatni raz
MMA- Mixed Martial Arts
BJJ- Brazilian Jiu-Jitsu (ale jak ktoś zapyta czy to ta cała capoeira, to go zaszlachtuję! )
Po więcej informacji ciekawskich zapraszam na Youtube, albo stronkę mojego klubu:
www.linkegoldteam.pl
I tak nie liczę, że ktokolwiek podzieli powyższe zainteresowania(ach! jak chciałbym się mylić), więc mogę napisać, że lubię też fantastykę i interesuję się polityką Lubię też rozmawiać i rozmyślać o walorach Pań Same Panie też ubóstwiam, ale nie wiem, czy można to traktować jako hobby
Offline
Janusz napisał:
A moje hobby to MMA Uprawiam także BJJ, na które namawiam leniwego Grzesia, ale cienko mi to wychodzi (namawianie )
Na sylwestra przegralem z nim 2/2 walki Tak mnie wymeczyl ze nie moglem dojsc do siebie przez ponad godzine A on nic
Offline
W tym wypadku, stosując maksymę doktora House'a, iż "wszyscy kłamią", muszę stwierdzić, że kłamiesz, prawdopodobnie chcąc być miła Uwierzę, że Ci się podoba, jak zobaczymy się kiedyś na gali, kibicując na przykład kochanemu Fiedi (mój idol i wzór)- proszę bardzo:
http://pl.youtube.com/watch?v=XwVYtFBRtrE hołd dla największego z wielkich (i fajna muzyka w tle)
I co- dalej się podoba?
Niestety dla większości ludzi MMA nie będzie nigdy niczym więcej jak brutalną bijatyką, bez zasad i sensu. Ale cóż- muzyka gitarowa też kiedyś nie była wpuszczana na salony, a popularność wcale pozytywnie na nią nie wpłynęła. Więc może powinienem się cieszyć, że mieszane sztuki walki są zjawiskiem mniejszościowym (przynajmniej w naszym kraju).
Offline
Ej ej ej...Ja się tu wcale ani nie podlizuje ani nie chcę być miła / i ja nigdy nie kłamię
Oglądnełam!!
No ja mu się tam kłaniać nie będę
No ja tam rozlewu krwi nie lubię, zresztą podziwiam ludzi, że chce im się tak bić i w ogóle, że im to sprawia przyjemność bożeeeeee jakie to straszne D hahaha , że to ich nie boli pewnie już są przyzwyczajeni do bólu...o matko .;d
Offline
Każdy kiedyś czytał Bravo (chociażby w autobusie na wycieczkach szkolnych) i nie ma się co tego wstydzić Kupa wesołych wspomnień z czasów szkoły- a skoro o hobby i o szkole mowa, to gdy miałem więcej czasu grałem w M:tG (taka karcianka kolekcjonerska). Słyszeliście kiedyś o tym? Hę?
Offline