A więc(nie zaczynajcie tak zdania, ni, ni) moi drodzy współforumowicze...Przyznajemy się do naszych preferencji czasowych:)
Jestem nocnym markiem, sowa...czy są jeszcze jakies określenia na ten temat?? tia... Lubię ten stan rzeczy, ale czasami żaluję, że dzionek i słoneczko ucieka mi tak szybko... Np. zimą - dłużej pośpię i obudzę się w ciemności:) Wtedy na rozjaśnienia dnia przydaje się porządna, smaczna kawusia i...Przestańcie:)
Jestem troche stronnicza...hehe...ale kocham tę muzykę i myślę, że jeszcze trochę, a wyjdę na ulicę z ogromnym transparentem: KOCHAM PRZESTAŃCIE!!! (wybacz, Krzysiu)

Potwierdzam... Kładliśmy się razem... ale Nastia jeszcze chrapie... :) znam jeszcze jedno określenie... DZIDZIA! ;*

Ja kiedyś byłem rannym ptaszkiem. Teraz z dnia na dzień chciałbym spać dłużej :P

Lepiej sie ucze wieczorem i mam wiecej energii ogolnie:) Fajnie sie wieczorkiem oglada filmy:)

Nie, nie filmy nie. Na filmach to ja w nocy zasypiam. Ale prawie zawsze jakąś książkę czytam, albo gazetę jakąś przeglądam :)

ja tylko ze :P na strone jak wchodzilem :) to licznik wykazal ze bylem 4646 :) i koniec :D

Ymmm... Ja w zasadzie moge spać 24h/dobę...każda pora jest dobra:)

Popieram, wole wylegiwac sie calymi dniami niz calymi pracowac;p jeszcze jak ma sie z kim to juz wogole jest relaks :D

aż Ci Jaga plusa dam za lenistwo podobne do mojego;] :) :D

haha:) mam pluuuuuuuusaaaaaaaaaaa:P a Wy nieeeeeeeee... nanana
ym
dziękuję:)

chyba iPlusa :)

Ja też chcę, ja też! :P

TTT, wierz mi nie chcesz iplusa:P

haaaaaaaaaaa... mam plusa a Wy nie:P

Jaga, chcę plusa, nie iPlusa ;P.

a proszę bardzo... ale taki wymuszony to nie  to samo co spontaniczny:P

Ja ostatnio bardzo źle sypiam, więc zająłem się majsterkowaniem. Wczoraj naprawiłem np. nasze stare kolektory solarne. Cennik niespania jest jednak zbyt duży dla mnie, ledwo żyję w dzień i chciałbym jakoś z tym skończyć.